Pokaż, że jesteś ze mną!

DAJ ZNAK, ŻE ZE MNĄ JESTEŚ!

Każdy Twój komentarz stanowi dla mnie ogromne znaczenie i zachętę do dalszej działalności. Komentuj, dodawaj swoją osobę do rubryki są ze mną... i udostępniaj moje wpisy dalej. W ten sposób pomożesz mi dotrzeć do większej liczby osób...

Bardzo serdecznie zapraszam i pozdrawiam!

Weronika Patrycja Kuzio

UWAGA!

WAŻNA INFORMACJA!

Prawie wszystkie notki zamieszczone na moim Blogu są mojego autorstwa. Bardzo proszę o nie powielanie zamieszczonego tutaj materiału bez mojej zgody. Jest to niezgodne z prawem!

Prawa autorskie zastrzeżone.
Ust. z dnia 4.02.1994 r
Dz. U. 1994, nr 24, poz.83
Sprostowanie: Dz. U. 1994, nr 43

poniedziałek, 2 lipca 2018

Koniec jednego jest zawsze początkiem czegoś nowego

Witajcie :)

Ostatnio w moim życiu zaszły pewne zmiany. Czy na gorsze czy na lepsze, tego jeszcze nie wiem. 

Skończył się pewien etap mojego życia. Skończyłam szkołę w Szczecinie, Zachodniopomorskie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, na kierunku terapeuta zajęciowy. Był to ciekawy kierunek. Nauczyłam się tam, jak wspierać i pomagać ludziom, poznałam tajniki terapii zajęciowej. Był to kierunek, gdzie mogłam wykazać się artystycznie, w mniejszym lub większym stopniu - ale nieważne. Robiłam coś dla siebie. 

Nie powiem, że było łatwo. Były momenty łatwiejsze i trudniejsze. Momenty samodzielne i nie tylko. Ale wszystko jest po coś. Nigdy nie pomyślałabym, że będę mieć w ręce wyrzynarkę do drewna czy inne ,, artystyczne rzeczy". Było gotowanie, wyklejanie, wycinanie. Zajęcia kreatywne, które pozwalały nam wydobyć z siebie emocje i artystyczną duszę. 

Nie wiem, czy będzie mi dane pracować w tym zawodzie. Ale nie mogę powiedzieć, że były to zmarnowane dwa lata. 

A co teraz ? Teraz jedna wielka niewiadoma w moim życiu. Na pewno chcę wrócić do Szczecina. Zrobię sobie kierunek asystent osoby niepełnosprawnej w celu dopełnienia do terapii. Tam jest wiele form pomocy i aktywizacji osób niepełnosprawnych, w każdym aspekcie naszego życia. 

A tym czasem do kolejnego wpisu, mam nadzieję, już niedługo. Trzymajcie się. :)





 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz